Czy można samemu położyć tapety ścienne?

Tapeta ścienna to niejednokrotnie jeden z istotniejszych elementów wystroju mieszkania. W wielu polskich domach z powodzeniem stosuje się tapety ścienne. Wiele osób decyduje się na zamontowanie tapet na ścianie własnoręcznie.

Może na wstępie zastanówmy się dlaczego ktoś może wpaść na pomysł samodzielnego montażu tapety dekoracyjnej u siebie w mieszkaniu? Otóż przede wszystkim kwestia tkwi najczęściej w ograniczonym budżecie. Usługi budowlane stale drożeją – zwłaszcza w większych polskich miastach. Za położenie metra kwadratowego tapety ściennej usługodawcy nierzadko liczą sobie kilkadziesiąt złotych. Nie trudno szybko wyliczyć, że koszt położenia tapety na jednej ścianie o długości trzech metrów to wydatek nawet 500/600 zł – i mówimy tutaj oczywiście o koszcie samej usługi. Sam z doświadczenia wiem, że niestety samo wyłożenie odpowiedniego budżetu nie gwarantuje jeszcze dobrze wykonanej pracy. Ktoś, kto ma trochę czasu i odpowiednich umiejętności nierzadko dochodzi do wniosku, że woli już sam się trochę pobawić, ale naprawdę przyłożyć się do tej pracy, żeby uzyskać dobry efekt. Na początek też chciałbym was zachęcić do lektury tego typu artykułów na temat kładzenia tapet, oraz artykułów poświęconych tej tematyce na stronach internetowych firm tapeciarskich. Na przykład tutaj macie fajny artykuł Tapetowanie ścian – kilka ważnych porad. na blogu jednego z największych w Polsce sklepów internetowych z tapetami.

Układanie tapety samemu – co jest potrzebne?

Oczywiście w pierwszej kolejności trzeba się zastanowić nad swoimi umiejętnościami manualnymi. Kładzenie tapet wymaga bowiem precyzji i dokładności, cała sztuka polega na tym, by tapetę położyć tak, by nie powstały załamania, pęcherze powietrza (chociaż to akurat jest mniejsze zło, bo to można później naprawić) i przede wszystkim, by pomiędzy paskami tapet nie zostały widoczne rowki, lub paski tapet by nie nachodziły na siebie – to także wygląda brzydko.

Niezbędne są także odpowiednie narzędzia. Co będzie konieczne? Lista poniżej:

• miarka
• ołówek
• wałek lub pędzel do nakładania kleju
• nóż tapicerski i zapasowe nożyki
• łata (czyli taka dłuuuuga poziomica)
• wałek, a najlepiej plastikowa paca do wypychania pęcherzyków
• ściereczka z wodą
• drabinka

Układanie tapety ściennej w etapach

Od czego zacząć układanie tapety? Oczywiście najpierw należy przygotować ścianę, warto zadbać, by nie było na niej dużych nierówności czy dużych ubytków – powierzchnia ściany musi być równa. Kierujmy się tutaj zdrowym osądem – jeśli tapeta, którą kładziemy jest dość gruba, to wiele nierówności może ładnie skryć, natomiast jeśli tapeta jest delikatna i cienka, to trzeba się liczyć z tym, że może nie skryć nawet drobniutkich grudek – takowe trzeba będzie zatem zeskrobać. Ścianę należy także wytrzeć ze wszelkich tłustych plam, kurzu i pozostałości po innych materiałach (jeśli mamy do czynienia z remontem).

Gdy mamy już tak przygotowaną powierzchnię, możemy przystąpić do nakładania kolejnych pasów tapety. Ja osobiście rozpoczynam kładzenie tapety nie od samego rogu, ale od drugiego pasa od lewej strony. Dlaczego? Otóż chodzi o to, że tak jest łatwiej równo nałożyć klej na łączeniach tapet i można rozpocząć kładzenie tapety od idealnie równej, nieciętej krawędzi, dzięki czemu można ładnie zachować później pion (rogi na ogół nie są idealnie równe i trudno byłoby położyć tapetę idealnie poziomo zaczynając od rogu). Praktyczne więc okazuje się odmierzenie sobie od rogów ile pasów tapety będziemy potrzebować i tak zacząć układać by po rogach tej tapety zostało mniej więcej równo – wtedy to będzie ładnie wyglądać. Następnie nanoszę na ścianę pierwszą pionową linię, do której będę chciał przyłożyć pierwszy pas tapety, kolejne pasy będzie można już przykładać do pionowej krawędzi już położonych pasów, na koniec po położeniu wszystkich pasów, należy odciąć odpowiednio tapety od góry. Doświadczeni tapeciarze robią tak, że zostawiają u góry pasy tapet z naddatkiem, dzięki temu można na koniec klejenia odciąć wszystko razem – dzięki temu łatwiej jest równo wszystko odciąć.

Klejenie tapet ściennych

Dobór kleju do tapety ściennej ma ogromne znaczenie. Ja kładłem tapetę winylową na fizelinie. Tego typu tapety ścienne są prostsze do kładzenia niż np. tapety papierowe, gdyż pod wpływem kleju tak się nie rozciągają i co bardzo ważne, nie wymagają podwójnego klejenia. Wystarczy posmarować klejem ścianę, tapety nie – dzięki temu cały proces kładzenia tapety ściennej jest dużo prostszy. Elastyczną plastikową pacą wypychamy wszystkie pęcherzyki, tak by powierzchnia ściany była idealnie gładka. Dociskamy paski do siebie na tyle mocno, by było jak najmniej widać rowek. Aby uniknąć powstania mikroskopijnych rowków pomiędzy tapetami można godzinę po nałożeniu tapety, pięścią poubijać łączenia tapet na ścianie, dzięki temu nieznacznie elastyczna tapeta się rozciągnie na krawędziach.

Układanie tapety z pasowaniem wzoru

Jeśli posiadana przez ciebie tapeta ścienna nie jest jednolitego koloru, ani w pionowe pasy, to będziesz musiał także dokonać tzw. pasowania wzoru. Poważnie brzmi, na czym to polega? Otóż chodzi po prostu o to, że musisz tak wycinać pasy tapety, aby starczyło jej gdy będziesz układał ją tak, by wzory do siebie pasowały. Z tego rodzaju tapetą ścienną jest po prostu trochę więcej zabawy! :).

Typowa tapeta z pasowaniem wzoru, źródło: https://dobretapety.pl/

Klejenie tapety ściennej to nie taka trudna sprawa.

Położenie tapety ściennej na ścianie o długości ok. 3m powinno ci zająć nie dłużej niż kilka godzin. Dobrym pomysłem jest kładzenie tapety w dwie osoby – wtedy praca idzie dużo sprawniej. I jeszcze jedna rada na sam koniec: kładąc tapetę – nie spiesz się, bądź dokładny, precyzyjny i dbaj o czystość stanowiska pracy. Powodzenia!